Wielkimi krokami nadchodzą święta, a co się najbardziej kojarzy miłośnikom makijażu ze świętami jak nie kalendarze adwentowe? Taka forma zakupu kosmetyków jest nie tylko przyjemną rozrywką i ciekawym sposobem na odliczanie do świąt, ale może być również idealna na prezent. Oto więc najlepsze kalendarze asicżowi i pielęgnacyjne z tego roku:
Nr 1 THE BODY SHOP
Marka kosmetyczna The Body Shop jak co roku daje popis estetyki i swoim designem przewyższa konkurencje. Największy kalendarz Delux kosztuje 399 zł. Ma on 25 okienek, czyli zawiera 25 produktów do pielęgnacji ciała i twarzy. Opakowanie zawiera kosmetyki o wartości 670,50 zł. W środku możemy spodziewać się kultowych żeli pod prysznic, szamponów i masek do włosów, jak i również masełek i jogurtów do ciała, z których słynie marka. Cały kalendarz ma przepiękną świąteczną oprawę i opakowania wielorazowego użytku. Na co warto zwrócić uwagę to, że każde opakowanie napisane ma z tyłu jakąś złotą myśl dotyczącą najróżniejszych tematów. Przewijają się wątki zwrócenia uwagę na innych ludzi wokół nas, na bliskich czy sąsiadów, by pamiętać o byciu życzliwym. Porusza temat bezdomności zarówno mężczyzn jak i kobiet. Otwierają kalendarz warto pomyśleć chwilę o tym, jak my możemy pomóc drugiej osobie.
Nr 2 DOUGLAS
XMASS Kalendarz adwentowy, kosztuje 149 zł. Różowe opakowanie na pewno przyciąga uwagę, zrobiony jest solidnie i widać, że producent zwrócił uwagę na szczegóły i dopracowanie. W środku znajdziemy kilka marek, które oferuje Douglas, w tym bardziej popularne Annayake, Real Techniques, One, Two, Free!, ZOEVA czy Tomorrowlabs. Dostaniemy produkty niepełnowymiarowe, idealne do przetestowania, takie jak kremy pod oczy o żelowej formule, kremy do twarzy, serum kwasu hialuronowego i kilka zapachów, w tym Ariana Grande Thank u, Next. Jest to kalendarz z kosmetykami przeznaczony dla osób o skórze bardziej dojrzałej, gdyż produkty takie jak krem pod oczy czy krem do twarzy często mają działanie przeciwstarzeniowe. Za każdy pojedynczy produkt wychodzi 6,50 zł.
Nr 3 GLAM SHOP
Jest to kalendarz z kosmetykami i akcesoriami. Oryginalna cena to 379 zł. Czerwone pudełko i ciężkie kartoniki, glam shop jest jednym z najlepszych kalendarzy w tym roku. W środku znajdziemy pełnowymiarową paletkę do konturowania i kilka pigmentów zapakowanych osobno, jednak w pudełku dostajemy pojemniczek na pojedyncze cienie do powiek, dzięki czemu wygląda jak paletka do malowania oczu. Produkty na pewno zadowolą fanatyka szalonego, jak i codziennego makijażu.