Pożegnaj tygrysie paski! Jak skutecznie leczyć rozstępy?

Walka z rozstepami

Mogą pojawić się już w okresie dojrzewania, płeć w tym wypadku nie ma większego znaczenia. Rozstępy to nie tylko problem estetyczny, to przede wszystkim głębokie uszkodzenie skóry widoczne na jej powierzchni w formie cienkich, różowych bądź białych linii, stąd porównanie ich do tygrysich pasków. Pamiętaj, że nie są one powodem do wstydu, ale też nie zawsze trzeba się z nimi pogodzić. Leczenie rozstępów to skomplikowany i długotrwały proces przebudowy tkanek, ale na koniec uzyskuje się spodziewane efekty. O skutecznej terapii zwalczania rozstępów opowiada dr Ewa Rybicka, lekarz medycyny estetycznej, właścicielka kliniki Estetica Nova.

Ruch „Body positive” kontra utarte stereotypy piękna…Rozstępy to defekt skóry, który dotyka od zawsze zarówno kobiety, jak i mężczyzn (choć nie tak wielu jak w przypadku płci pięknej) na całym świecie. Bezpośrednią przyczyną ich powstawania jest gwałtowna zmiana napięcia, najczęściej rozciąganie skóry, dlatego mogą się pojawić już w okresie dojrzewania zarówno u dziewcząt, jak i chłopców w wyniku przyspieszonego wzrostu, kolejnym czynnikiem jest nadmierny przyrost wagi – wyjaśnia dr Ewa Rybicka. U kobiet najczęściej wpływ mają zmiany hormonalne, w trakcie ciąży czy menopauzy, ale też np. zabieg powiększania piersi z użyciem za dużego implantu. U mężczyzn zaś intensywne treningi, które wpływają na rozrost tkanki mięśniowej, skóra po prostu nie jest w stanie wytrzymać ciągłego napięcia. Dlatego charakterystyczne linie mogą pojawić się zarówno na brzuchu, biodrach i udach, jak i na pośladkach, plecach czy ramionach, właściwie w każdej okolicy ciała z wyjątkiem twarzy, rąk i stóp – mówi dr Rybicka. Istotną rolę odgrywają również uwarunkowania genetyczne. Niejedna kobieta, po ciąży nie uświadczyła rozstępów, bywa nawet, że nie jest konieczne wsparcie w postaci specjalistycznych preparatów. Dlaczego tak się dzieje? Każde białko w organizmie ma swoje miejsce w genotypie. Jeśli gen kodujący kolagen i elastynę jest uszkodzony białka stają się mniej wytrzymałe, a to sprzyja powstawaniu rozstępów.

Fazy powstawania rozstępów

Równolegle przebiegające, wrzecionowate pasma pozbawione są wszelkich gruczołów czy mieszków włosowych, a także nie ma w nich melanocytów, komórek odpowiedzialnych za wytwarzanie melaniny. Warstwa rogowa naskórka na rozstępie jest grubsza niż w innych miejscach ciała. Swoim wyglądem także w obrazie histopatologicznym przypominają bliznę. Ich kształtowanie to złożony proces, im szybciej rozpocznie się leczenie tym szybsze i lepsze osiągamy rezultaty.

  1. Faza zapalna – silne napięcie włókien kolagenu i elastyny sprawia, że zaczynają one pękać, co na powierzchni skóry widoczne jest w formie linii o sinoczerwonej lub fioletowej barwie. W tkance łącznej rozwija się stan zapalny, ulega ona zniekształceniu, narasta przekrwienie naczyń krwionośnych i obrzęk. Może pojawić się świąd i lekkie pieczenie, a pasma stają się wypukłe.
  2. Faza zanikowa (bliznowacenia) – linie przybierają odcień perłowy lub biały na skutek prób regeneracji włókien kolagenu i elastyny, zaś granica skórno-naskórkowa ulega spłaszczeniu, by wtopić się w otaczającą rozstępy skórę. Pasma są atroficzne, wyczuwalne w dotyku, już nie wypukłe, lecz bardziej zapadnięte w skórze.

Remedium na rozstępy

Rozstępy to jeden z tych problemów natury estetycznej, którym lepiej zapobiegać niż leczyć. Zachowanie stałej wagi, zbilansowana dieta bogata w witaminy A, B5, E, PP oraz mikroelementy, zwłaszcza cynk i krzem, a także domowa pielęgnacja ukierunkowana na nawilżanie i uelastycznianie skóry są kluczowe, by zminimalizować ryzyko pojawienia się tygrysich pasków. Gdy te mimo wszystko się pojawią ważne, by zareagować odpowiednio szybko. W pierwszej fazie powstawania rozstępów istnieje największa szansa na pozbycie się ich całkowicie bez śladów – przestrzega dr Ewa Rybicka. Później wiele zależy od głębokości ich położenia oraz zawartej w nich ilości prawidłowej tkanki.

Do tej pory w trudniejszych przypadkach stosowałam terapie łączone dla gwarancji widocznych efektów. Na szczęście od dłuższego czasu w mojej klinice dysponuję nowoczesną metodą zwalczania rozstępów czyli tzw. Biodermogenesi, nieinwazyjna procedura łącząca w sobie trzy technologie znane z fizykoterapii: pole elektromagnetyczne, próżnię oraz elektroporację z wprowadzeniem aminokwasów i kwasu hialuronowego – tłumaczy dr Rybicka. Biodermogenesi to rehabilitacja na poziomie komórkowym. Po pierwsze działając w próżni usprawniamy pracę naczyń krwionośnych. Po drugie poprzez stymulację pompy sodowo-potasowej naprawiamy wędrówkę jonów sodu i potasu przez ściany komórek, co pobudza je do m. in. oczyszczenia się z zalegających w nich, blokujących prawidłową pracę zanieczyszczeń. Dotlenione fibroblasty ze świeżą dawką aminokwasów zaczynają produkować włókna kolagenowe, co zagęszcza rozstępy. Do tego ze zdrowej skóry migrują melanocyty, dzięki czemu zmiana odzyskuje zdolność do opalania i zbliża się wyglądem do otaczającej skóry.

Dlaczego biodermogeneza?

To zabieg, który gwarantuje rzeczywistą regenerację skóry właściwej – informuje dr Rybicka. Zapewnia uzyskanie doskonałych efektów u pacjentów, którzy do tej pory sądzili, iż usuniecie rozstępów w ich przypadku nie jest możliwe. Dzięki zabiegowi biodermogenezy skóra zaczyna „żyć”! Stopniowo rozstęp staje się bardziej elastyczny, gładki i odzyskuje jednolity koloryt. Choć proces jest złożony i długotrwały (może potrwać nawet 12 sesji zabiegowych, do tego dochodzi okres samej „pracy” skóry) to efekty są lepsze niż zapewniały to dotychczasowe dostępne metody leczenia – zapewnia dr Ewa Rybicka. Widoczność rozstępów redukujemy już od pierwszego zabiegu. Do tego procedura nie wymaga okresu rekonwalescencji, nie ma żadnych skutków ubocznych, co prawda może pojawić się lekkie zaczerwienienie w okolicy zabiegowej, ale ustępuje po kilku godzinach. Nie zawsze zagwarantuję, że dojdzie do całkowitego złączenia brzegów rozstępu, ale wizualne efekty będą doskonałe.

Polecane artykuły

Dodaj komentarz